By your side
28 października 2006, 21:11
Doprawdy denerwujące kiedy dostajesz esemesa i nie możesz go odczytać, bo jedynymi działającymi klawiszami jest odbierz i zakończ rozmowę. Znowu mam zepsuty telefon.
Pierwszy egzamin w tej sesji czeka mnie już w poniedziałek, a chęci do nauki u mnie tyle co nic.
Zadedykowano mi wczoraj ot tak dwie piosenki. Zaskoczona zostałam rozmową z tym człowiekiem. Dawno nikt nie zadawał mi takich pytań i tak pozytywnie nie był nastawiony do świata. Do tego wierzy w to co ja-nic nie dzieje się bez przyczyny, a ludzie których spotykamy dostarczają Nam odpowiedzi na pytania, na które szukamy odpowiedzi w swoim życiu. Jakoś kiepsko idzie mi ujęcie w słowach to co mam na myśli, więc na tym poprzestanę. Jemu rozmowa przychodziła z łatwością a dotyczyła m.in. tego czym jest alchemia w dzisiejszych czasach.
'you think i'd leave your side baby
you know me better than that
you think i'd leave you down when you're down on your knees
i wouldn't do that
i'll tell you you're right when you want
and if only you could see into me
oh when you're cold
i'll be there
hold you tight to me
when you're on the outside baby and you can`t get in
i will show you you're so much better than you know
when you're lost and you're alone and you cant get back again
i will find you darling and i will bring you home
and if you want to cry
i am here to dry your eyes
and in no time
you'll be fine [...]'
Sade
Czasami lękam się zmian, pozostając między dwoma światami. W potrzebie stałości i nieustających zmian. Alchemia serca prowokuje nas do wewnętrznej odysei poszukiwania. Myślę że z każdą zmianą świat dojrzewa, kwiat zakwita, serce kocha.
Pozdrawiam:)
Dodaj komentarz