Bez tytułu
12 czerwca 2007, 02:47
Alchemia poznała na czacie sex :) bardzo sympatycznego pana A. i się z nim spotkała mając w pogotowiu gaz łzawiący w torebce:) Wypiła z Nim herbatkę, wypaliła fajkę wodną, a nawet wsiadła do Jego samochodu i wywiozła nad jezioro. Gazu na szczeście uzywać nie musiała, a drugiego dnia Pan A. przyjechał do Alchemii na ciacho. Pan A. twierdzi, że podoba mu się Alchemia, a Alchemii dobrze się gada z Panem A. Na szczęście Pan A. nie ma taniego bajeru a i ma podobne poczucie humoru do Alchemii, stąd Alchemii jeszcze się nie znudziło rozmawiać i spotykać z Panem A. Jutro idą razem na spacerek i pohusiać się na hustawkach :)
Dodaj komentarz