"Daily bread and cornflakes, damn profusion...


Autor: alchemia
28 stycznia 2007, 16:44

Jednak to tak jest, że jak myślisz, że będzie świetna impreza to bawisz się do kitu, a kiedy nie chce Ci się ruszać tyłka z domu, potem okazuje się, że zabawa przednia. Tym razem niestety dopadło mnie to pierwsze. Bezsensu bo nie powinno mnie obchodzić, do kogo B. zarywa ale po prostu nerwy miałam i aż musiałam siąść tyłem, żeby nie widzieć jak się do takiej jednej dziewuszki przymilał i z nią chyba nawet wyszedł, ale pinkole to... okazuje się nie być wcale takim fajnym;) Jego była w dodatku obgadała mnie z jakimś kolesiem. D. nie przyjechał a najpierw mnie wkurzył gadką na gg. Jedyny miły akcent to rozmowa z Obłokiem i ogólnie że koncert był. Czuję, że muszę się odizolować od ludzi na jakiś czas bo załapuje negatywnego nastawienia do nich, nie chce mi się z nimi gadać a jak już to najlepiej zjebać w dwóch słowach, żeby juz się nie odzywali i dali mi spokój. Zmuła totalna. Poleza wieczorem śnieguloka ulepić, przygrzmocić mojej M. z śnieżki, bo też ma jakąś deprecjoze, to może obie odżyjemy;) Jeszcze zachaczy się o jakąs knajpę i będzie miło...:)Cholercia... egzamin mam w wtorek....eeee zdąża się naukać ;)

Sonia_x
30 stycznia 2007
Co do imprez tak samo sadze chodz ostatnio jakos nie wychodze moze dla tego ze moj maz to maly cholerny zazdrosnik hehe. A egzaminek zdasz .. nie ma innej opcji pozdrawiam i 3mam kciuki za egzaminek
29 stycznia 2007
Mi się najlepiej uczy wieczorem przed samym sprawdzianem czy tam kartkówką (więcej we łbie zostaje do rana). No i nie ma to jak piwko po szaleństwie na mrozie =)
29 stycznia 2007
faceci..
BanShee
29 stycznia 2007
jasne, że zdąrzysz! :D
pfi
28 stycznia 2007
wczoraj przed moja studwnioa ryczałam co chwile...a impreza okazała sie zajebista ;) i chyba juz sie nie porzucacie tymi sniezkami bo snieg topnieje ;-)
28 stycznia 2007
hehe..święta prawda co do tych imprez..dlatego teraz zazwyczaj wolę się negatywnie przez każdą nastawić, żeby sie potem mile zaskoczyć;P Pozdrwaim:)
28 stycznia 2007
idz pobawic sie na sniegu :) Poza tym, nie ma jeszcze wynikow z zaliczenia (tak swoja droga ciekawe kiedy krolewna wysle nam mejla z wynikami) wiec nie ucz sie :) ja ciagle zakladam, ze dostane 5 i bede zwolniona. Gorzej jak bedzie 3 i zonk, bo nie zdaze sie nauczyc :) Ale przeciez nie bede sie uczyc na daremno :D

Dodaj komentarz