Bez tytułu


Autor: alchemia
10 marca 2007, 00:53

Fragment rozmowy:

'[...]a oprocz tego jest tak njiak bezbarwnie smutno pusto itd. Mam wrazenie jakbym moj swiat stanal w miejscu z chwila kiedy mama odeszla, a swiat jednak nadal nieublaganie pedzi do przodu i zycie sie toczy dalej i musze sie w nie jakos wpasowac co ciezko przychodzi...nie bede sie wyzewnetrzaniac lepiej... bo i tak nie wiesz co powiedziec pewnie i nie dziwie sie bo nikt nie wie i pewnie sama bym nie wiedziala, a moze nawet nie wiem  co wlasciwie teraz  pisze...' 'piszesz to co czujesz' ' tylko i tak zadne slowa nie sa w stanie tego wyrazic...'

Może to dobrze że ludzie nie widzą tego co w człowieku. Na zewnątrz z pozoru wszystko jest w miarę  wporządku. Tego co we mnie nie da sie opisać, a może raczej nie potrafię a może i nie chcę...

Nie chcę czytać komentarzy że przykro, właściwie nie chcę żadnych komentarzy...

14 marca 2007
to jeszcze nic, bo jutro pewna Anita K tez ma rozmowe kwalifikacyjna. Juz druga w mojej karierze rozmow :) Tym razem w miejscu zwiazanym z twoja specjalnoscia. Ale nie chcialabym tam pracowac haha :)
14 marca 2007
ok, jestes jedna z nielicznych osob ktora wie :) Rozmowa byla w miejscu zgodnym z moja specjalnoscia studiow. Wiecej nie mowie, zeby nie zapeszac. Ale warunki pracy jakie mi przedstawiono sa wrecz idealne, jak na pierwsza prace to wymarzone. Dlatego tak bardzo bym chciala, zeby sie udalo. Bo jak sie uda to bede najszczesliwsza pod sloncem :)
KiziaM
12 marca 2007
...
11 marca 2007
to co najwazaniejsze i tak nigdy nie zostaje wypowiedziane. Bo nie da sie tego wypowiedziec.
zp
10 marca 2007
ps. Poza tym to podoba mi się wygląd obecny bloga, ten poprzedni mnie nie śmieszył i jakoś estetycznie mi się z kiepskim komiksem z gazety kojarzył, a ten jest ok.
zp
10 marca 2007
permamętnie sprawdzam Twojego bloga i jak pojawiła się ta notatka to mnie wciągneło i parę razy musiałem przeczytać przez co przypaliłem kurczaka którego właśnie odsmażałem witam ponownie, ta nostka świadczy o tym że świat się nadal kręci wbrew temu co czułaś i Ty powoli znów zaczynasz być trybikiem, tylko już na pewno innym
BanShee
10 marca 2007
pfi
10 marca 2007
bez komentarza. //ślad, ze czytałam notke.
10 marca 2007
ale ja i tak napisze :) I nie po to, zeby zrobic ci na zlosc, tylko, zebys wiedziala, ze sa wsrod ciebie zyczliwi ci ludzie :* P.S. A o moim slub to nawet piekne zawiadomie otrzymasz :)

Dodaj komentarz